Ja: kojarzysz mój opis z hardware? (hardware-ta część komputera, którą można kopnąć, gdy software przestaje funkcjonować
Marteczka: no kojarze.
Ja: i ja tak podchodze do kompa
zaraz potraktuje go ciapem
młotka nie mam
Marteczka: ale ciapek to chyba za miękki
Ja: z kompem to tak jak z facetem. jak sie walnie w odpowiednie miejsce to zadziala
Marteczka: a faceta to gdzie trzeba walnąć?
Ja: mam Ci tlumaczyc męska anatomie przez gg (AQQ)?
Marteczka: no ja sie tylko pytam gdzie
to muszisz mi wszystko tłumaczyć?
w skrócie się nie da?
Ja: w sumie to sie da. faceci sa prosci (tak mi facet powiedzial)
Marteczka* :no więc zamieniam się w słuch tudzież wzrok jak dodasz obrazki
Ja: wali sie miedzy nogi(zeby nie mogl uciekac) i po oczach(zeby do domu nie wrocil)
Marteczka* :ale on miał zadziałać a nie psuć się
Ja: facet czy komp?
Marteczka* :facety
Ja: zawsze mozna ich wymienic na nowszy model
komputery tez
i komorki
odtwarzacze
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą