Lubicie internetowe pasty? Tej nie znacie: Mój chłopak skręcił w stronę Joe Monstera. Najpierw zaczął czytać Kawały Mięsne, w rodzinnym obiegu pojawiły się nowe dowcipy i jedynie słuszne poczucie humoru. Kiedy na tapecie pojawiła się jakaś bojowniczka, miarka się przebrała. Długo godził nas seks, aż wreszcie gównoburze na forum przesłoniły związek.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą