Pojedynek dwóch zawodników zawsze wygląda zjawiskowo. Adrenalina, krew, pot i łzy - duża część z nas po prostu lubi nigdy nie nudzącą się bijatykę. Ale co, gdy to za mało? Wtedy na arenę wpuszcza się większą ilość ludzi. I daje im zbroję…
Rybazmarsa88 pisze: Filmy i artykuły opisujące specyfikę różnych zawodów cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Z tej racji oraz z obietnicy danej pewnemu bojownikowi chciałbym opisać charakter pracy automatyka.
Alaina Lynn mieszka w Waszyngtonie i z zawodu jest fotografem, a w ramach hobby fotografuje swojego syna. W sesjach "wystawia" go na sytuacje i problemy z jakimi borykają się dorośli. Jak poradzi sobie z nimi dziecko?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą