Stało się, to nie był twój dzień. Nie dość, że dałeś się naciągnąć na ten głupi zakład, to jeszcze go przegrałeś. Teraz musisz Kasi z księgowości wręczyć kupon na darmową kawę. Ale nie martw się, oto krótka instrukcja jak sprawić, aby Kasia gorzko pożałowała, że wygrała!
Kartę zamykamy w zabawce, do otwarcia, której kulkę trzeba przeprowadzić przez labirynt.
Całość zawijamy w folię pakową, 5 warstw ułożonych prostopadle do siebie, a następnie całość zalewamy klejem.
Tera owijamy paczkę super elegancką taśmą pakową przyozdobioną wąsami.
Tak przygotowany podarunek owijamy 30 metrami sznurka, pakujemy do pudełka śniadaniowego i... zaklejamy klejem.
Ponownie używamy taśmy z wąsami, dodajemy zdjęcie samego siebie nabijającego się z "wygranej" i tobołek pakujemy do kasetki pancernej.
Zamykamy kasetkę, owijamy ją zabezpieczeniem rowerowym i zamykamy na kłódkę.
Kluczyk do kasetki owijamy w kawałek papieru, kluczyk do kłódki w kolejny kawałek papieru, a żeby nie było łatwo dodajemy kolejnych 55 kawałków papieru, w które zawijamy śruby, żeby waga się zgadzała.
Kontenerek owijamy łańcuchem, który spinamy kłódką otwieraną szyfrem.
Otrzymanie szyfru do kłódki jest prościutkie - wystarczy rozwiązać sudoku.
I dopiero to wszystko pakujemy w karton, robimy zdjęcie (dodając banana dla skali), karton przekazujemy odbiorcy, a zdjęcia wrzucamy do internetu (na przykład do Joe Monstera!)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą