Myślisz sobie, ta poza nie może mylić. Dziewczyna ciężko pracuje dla Imperium, jest zgrabniutka, chudziutka, ma czym oddychać i pewnie nie ma czasu na facetów... teraz jest moja szansa podejdę zagaić... "Cześć, skąd jesteś" i "Co robisz po imprezie? Może wyskoczymy gdzieś razem?".
A ona wtedy mogłaby zapytać "Czy aby na pewno jesteś tego pewien?", po czym zdjęłaby hełm i pokazałaby swój uśmiech Giocondy...
- No stary nie łam się, daj spokój, kumpela mnie poprosiła o zastępstwo dzisiaj, jak chcesz dam ci numer...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą