G: Bogdan! Zepsułeś wagę kuchenną!
B: Ale jak to, Grażynka?! Przecie ona jest do 10 kilo, a ja wrzuciłem deczko poned dziewięć tej kapusty.
G: Tak, ale nie trza było udeptywać!!
B: Ale jak to, Grażynka?! Przecie ona jest do 10 kilo, a ja wrzuciłem deczko poned dziewięć tej kapusty.
G: Tak, ale nie trza było udeptywać!!