Jak wiadomo najsmaczniejsze są jagodowe, drugie pistacjowe i tu nie ma dyskusji i proszę nie wrzucać swoich chorych przemyśleń, ale zastanawiam się nad trzecim smakiem. Może miętowe z kawałkami czekolady? Albo cytrynowe? Hmmm

Mango. Albo ciasteczkowe

Malaga! Jak można jeść lody bezalkoholowe?

:dragus90 jakbym chciał smaku ciasteczek to jadłbym ciasteczka.

1. Czekoladowe
2. Śmietankowe
3. Czekoladowo-śmietankowe

Totalnie nietrafione wybory. Przykro mi.

Orzechowe, w tym pistacja.

Parę dni temu, na Antyradio, była dyskusja na temat narodowego, polskiego smaku lodów. Były typy, że powinny być o smaku m.in.: paprykarza szczecińskiego, kiszonego ogórka, a ja zaproponowałem jedyny, słuszny smak - cebulowy

P.S. I okazało się, że o smaku paprykarza serio ktoś gdzieś serwuje

Przepraszam najmocniej, ale bacio i pinolata są na najwyższym podium od lat i tam się tylko przepychają nieznacznie, nigdy nie spadając. Potem może być cokolwiek, jagoda z pistacją włącznie.

:krzycz22 :oiko Widzę że macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem, dlatego jeszcze raz wkleję to co pisałem: "tu nie ma dyskusji i proszę nie wrzucać swoich chorych przemyśleń".

A wy co? A wy wrzuciliście swoje chore przemyślenia i próbujecie dyskutować o faktach.

Ale co miała znaczyć ta twoja wypowiedź? Swoje życie uczuciowe opisałaś?

:oiko a po polsku to jakie to smaki? Bo "bacio" tłumaczy mi na pocałunek, a "pinolata" to jakieś ciasto?

Cafe Primo w Bydgoszczy:
1) bydgoskie
2) jogurt z granatem
3) winogronowe

W Olsztynie jest lodziarnia "Kroczek". Zatem można się wybrać na lody z Kroczka
Mają różne zakręcone smaki, jak pietruszka, bazylia czy pokrzywa. Ale! Mistrzostwem świata i okolic są "Lody z lat 50-tych", czyli przepyszne śmietankowo-jajeczne. Polecam zlotowiczom.

Moje top 3 (bo te są poza skalą):
- wanilia
- sorbet truskawkowy
- orzech włoski

Chciałem napisać, że tylko śmietankowe, bo nie znoszę aromatów identycznych z naturalnymi ale z uwagi na lokalny patriotyzm napiszę, że o smaku paprykarza (w słodkiej bułce)

słony karmel

:lordkaftan bacio to czekolada gianduja z orzechami laskowymi w całości i wielkimi.kawałami czekolady. Pinolata jest z orzeszków pinii, zaaaarąbisty smak Taka na ten przykład cegiełka pinolaty, polana karmelem, czekoladą, albo och! och! sosikiem z malin, jeżyn, albo czarnych jagód...
O rany julek...

Palone masło, mascarpone z bezą i malinami, pistacja

Fajne dziewczyny mówią, że najlepiej smakują chujowe.
Ale nie zamierzam próbować.

:oiko

I jeszcze te o smaku czerwonych sycylijskich pomarańczy! Gorzko-słodkie. Pycha. Chociaż dla mnie ideałem "lodów" i tak pozostaje granita.

:oiko te lody z gianduja to u was standard, czy tylko w jednej lokalnej lodziami, przez 3 tygodnie w roku? Nigdy ich nie jadłem, ale sądząc z opisu już jestem fanem

Co do jagodowych, mogę się zgodzić, natomiast pistacjowe mogą być na drugim miejscu tylko w jednym wypadku - jeśli będą to jedyne serwowane lody.

A sorbet mango
Polecam tez lody ze słonecznika.

1. Kokos
2. Sorbet Mango-Marakuja
3. Wanilia.

Oczywiście muszą być z Delicji, oczywiście na placu Chrobrego w B-B

:fiol78
Stracciatella.

:fiol78 , myślałem, że u Ciebie na pierwszym miejscu pykret

Karmel z solą.

Słony karmel. Brogman i Spowiednik się znają.

:yoop standard, bacio jest całoroczne, juz prędzej pinolaty zabraknie, jeśli nie mogą znaleźć dobrych orzeszków.
Nie da się nie być fanem bacio



:tilliatillia tych nie próbowałam, ale mam niedaleko lodziarnię, która smakiem "Królestwa trzech Sycylii" wygrała jakiś konkurs lodowy, i one są... o matko i córko, i synu marnotrawny też! Z południowych smaków zarąbiste są figi z orzechami włoskimi, albo figi i mascarpone, to klasyk ostatnich lat. Ale pinolata jest dla mnie absolutnym bestselerem, w połączeniu z bacio i trzeci jak kto woli, stracciatella albo cocco.

A w Olsztynie na starówce jadłam pietruszkowe i buraczkowe

Amaretto i tiramisu, koniecznie w jednej porcji lub z orzechowymi (malaga też może być).

Nr 1.

Dziękuje.
Do widzenia

:sibo36

Narra. Będziemy tęsknić.