Francuzi jakoś mogą wyjść na ulice, a czemu my nie?
Podnieśli im wiek emerytalny i na paryskie ulice wyszło protestować 1.2 mln ludzi. Trochę więcej niż Kraków z satelitarnymi wsiami. Co jeszcze *** musi zrobić, z czego mają jeszcze nas okraść, na ile zadłużyć nasze dzieci i wnuki, w którą dziurę mają nas jeszcze wyr***ać, byśmy stwierdzili „hola, hola panowie i panie, ale tego już wystarczy!"...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą