Szefowa prokuratury w obecności kamer jak przekupka drze się na całe gardło przez okno, wzywając swoją podwładną na rozmowę dyscyplinującą.
Prokurator Ewa Wrzosek może mieć postępowanie służbowe za próbę udzielenia wywiadu telewizyjnego. Została już wezwana do udzielenia pisemnych wyjaśnień - opuściła miejsce pracy. Szefowa prokuratury, Monika Laskowka, obserwowała ją z okna. Wszystko opisała w notatce służbowej.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą