Hopkins został uznany za najlepszego aktora i zdobył Oscara za tytułową rolę w dramacie psychologicznym "Ojciec". To drugi Oscar w karierze Hopkinsa. Pierwszego zdobył w 1991 roku za kultową kreację Hannibala Lectera w filmie "Milczenie owiec". Teraz 83-latek został najstarszym aktorem w historii, który kiedykolwiek zdobył statuetkę. Aktor nie przemówił podczas gali, ale kilka godzin po rozdaniu nagród opublikował podziękowania i złożył również hołd zmarłemu w zeszłym roku Chadwickowi Bosemanowi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą