Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej – Brytyjczycy nie uszanowali tradycji

41 101  
305   57  
Czy można założyć sprawę przeciwko sobie? Kto zrobił reklamę Fordowi? Kogo pokonano na Wyspach Aleuckich? Zapraszamy do poczytania weekendowych ciekawostek!

#1. Ma się ten łeb do interesów


Pewnego dnia gangster Clyde Barrow (przyjaciel Bonnie Parker) napisał list do Henry'ego Forda, w którym wyraził podziw dla modelu V-8 i obiecał kraść tylko Fordy – Ford natychmiast upublicznił ten list i zrobił sobie imponującą reklamę.

#2. Kiedy medali jest tak dużo, że wiszą po kolana


Norweski panczenista Oscar Mathisen urodził się jako siódme dziecko w rodzinie. Od dzieciństwa był przyzwyczajony do rywalizacji i wygrywania. To jego zdjęcie zostało zrobione w 1914 roku. W tym czasie Mathisen był już pięciokrotnym mistrzem świata (plus srebrny medal w 1910), trzykrotnym mistrzem Europy (plus srebrny medal w 1908 i 1913, brązowy medal w 1910), pięciokrotnym mistrzem Norwegii (plus srebrny medal w 1908). Wszystko to w połączeniu z innymi zwycięstwami w lokalnych konkursach i różnymi nagrodami rządowymi.

#3. Przezorny zawsze ubezpieczony


W 1996 roku Amerykanin Larry Rutman rzucił bumerangiem, który wrócił i uderzył go w głowę. Larry pozwał się o 300 000 dolarów odszkodowania i wygrał. Pieniądze za pobicie wypłaciła mu firma ubezpieczeniowa, w której Larry był ubezpieczony od takich przypadków.

#4. Nazwijmy ją Nevada


Nevada-chan to japońska uczennica, która zyskała rozgłos przez zabicie swojej koleżanki z klasy nożem do papieru w wieku 11 lat. W celu ochrony praw nieletnich nie podano do wiadomości publicznej prawdziwego imienia dziewczynki. Podano jedynie, że w dniu zabójstwa miała na sobie bluzę z napisem Nevada, od której wziął się jej przydomek.

#5. To była ciężka bitwa


W 1943 roku podczas kampanii na Pacyfiku żołnierze amerykańscy walczyli z Japończykami o Wyspy Aleuckie. Po krwawej bitwie na Attu, następnym punktem przejmowania wysp przez Amerykanów miał być desant na wyspie Kiska.
Do operacji przygotowywano 100 statków i 35 000 żołnierzy. 15 sierpnia 8000 z nich wdarło się na wyspę i rozbijało wszystko na kawałki, przeczesywało tunele, dzielnie przedzierało się przez dżunglę i zalewało wyspę ogniem.
99 Amerykanów zginęło honorowo od min i kul. Z powodu gęstej mgły, od ognia swoich sojuszników zginęło 21 żołnierzy. Czterech kolejnych weszło na miny pozostawione przez Japończyków. Dodatkowo okręt Abner Read wpłynął na minę morską, co spowodowało śmierć kolejnych 71 Amerykanów. Być może straty byłyby większe, gdyby na wyspie był... choć jeden Japończyk.
Dwa tygodnie przed atakiem Japończycy, zdając sobie sprawę, że nie dadzą rady utrzymać odizolowanej wyspy, spokojnie, pod osłoną mgły, w ciągu godziny załadowali 5183 żołnierzy na parę krążowników i niszczycieli i, omijając potężną blokadę, spokojnie ich zabrali na inną wyspę.

#6. Dom, który miał chronić przed śmiercią


Sarah Winchester, wdowa po synu założyciela słynnej firmy zbrojeniowej Winchester, posiadała 50% udziałów w firmie. Dzięki temu zarabiała 1000 dolarów dziennie (obecnie wartość około 22 000 dolarów). Uważała się jednak za przeklętą. Bała się, że będą nawiedzać ją duchy wszystkich ludzi zabitych z karabinów Winchester, i postanowiła coś z tym zrobić. Medium nakazało Sarze wyjechać do Kalifornii i budować tam dom, twierdząc, że dopóki budowa domu będzie kontynuowana, Sarah nie umrze. Dom rozbudowywano 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu przez 38 lat, dodając do niego coraz to nowe pomieszczenia. Miał około 150 pokoi, dwie sale balowe (z których nikt nigdy nie korzystał), 40 sypialni, 13 łazienek. Kobieta szczerze wierzyła w to, co usłyszała od medium, jednak nikt nie jest wieczny. Dom był nadal nieukończony, a w 1922 roku Sarah zmarła we śnie na atak serca, w wieku 83 lat.

#7. Ułańska fantazja filozofa


Pewnego dnia bardzo bogaty człowiek zaprosił Diogenesa do swojego luksusowego domu i przestrzegł go: „Zobacz, jaki mam czysty dom, nawet nie myśl o tym, żeby gdzieś pluć”. Obejrzawszy dom i zachwyciwszy się jego pięknem, Diogenes podszedł do właściciela i splunął mu w twarz, oświadczając, że jest to najbrudniejsze miejsce, jakie znalazł.

#8. Trzeba się było zaopatrzyć


Przed podjęciem decyzji o nałożeniu embarga handlowego na Kubę, John Kennedy poprosił swojego sekretarza o zdobycie jak największej ilości kubańskich cygar, których był zagorzałym fanem. Następnego ranka sekretarz przyniósł prezydentowi 1200 cygar i dopiero wtedy dekret został podpisany.

#9. Trzeba się szanować


Lekarz króla Jerzego Piątego podał swojemu pacjentowi śmiertelną dawkę morfiny, aby ten szybko umarł i żeby o jego śmierci pisało się w szanowanych porannych gazetach, a nie w „żółtych” wieczornych.

#10. Sinatra i prawo


W 1938 roku Frank Sinatra został aresztowany za romans z zamężną kobietą. Dobrze, że później uchylono to prawo, bo inaczej kariera Sinatry by się załamała.

#11. Zgodnie z poleceniem


W 1981 roku Dennis Nielsen spotkał swoją 11. ofiarę – skinheada z tatuażem na szyi w postaci przerywanej linii i napisem „Tnij tutaj”. To właśnie zrobił Nielsen, kiedy ćwiartował jego zwłoki.

#12. O poszanowaniu tradycji


W Indiach od ponad tysiąca lat istniał rytuał sati – spalenie wdowy wraz ze zmarłym mężem na stosie pogrzebowym. Bramini wychwalali sati jako obowiązek uczciwej kobiety i kwalifikowali to nie jako samobójstwo, ale jako akt świętej czci, który, jak twierdzili, oczyści małżeństwo z nagromadzonych grzechów, zapewni im zbawienie i ponowne zjednoczenie.

Pewnego razu hinduscy duchowni zwrócili się do brytyjskiego naczelnego dowódcy w Indiach, Sir Charlesa Jamesa Napiera, ze skargą, że władze brytyjskie zakłócają święty rytuał odprawiany od tysiąca lat i będący tradycją narodową.

Napier odpowiedział na to:
Mówisz, że palenie wdów jest twoją tradycją. Wspaniale. My też mamy tradycję: kiedy mężczyźni palą kobietę żywcem, bierzemy linę, robimy pętlę i zarzucamy im ją na szyję. Zbuduj swój stos pogrzebowy, a w pobliżu nasi stolarze zbudują dla Ciebie szubienicę. Możesz podążać za swoimi tradycjami, a my będziemy podążać za naszymi.

#13. Czyżby pomysł Szkotów?


W XIX wieku w Anglii opłatę pocztową obliczano na podstawie liczby kartek papieru. Dlatego też, aby zaoszczędzić pieniądze, często listy wysyłano bez kopert – adres odbiorcy zapisywany był na złożonej kartce papieru. A żeby zmieścić więcej tekstu, często dochodząc do końca strony, obracano ją o 90° i w poprzek zapisanych dopisywano nowe linijki.

#14. Należy się reszta


W Stanach Zjednoczonych w 1955 roku papierosy sprzedawano w automatach, w których akceptowano jedynie monety 25-centowe, a paczka papierosów kosztowała 23 centy. Producenci zamiast podnosić ceny papierosów, wkładali 2 centy w każdą paczkę.

#15. A może Wam się to uda?


W 1730 roku francuski pirat Olivier Levasseur został skazany na szubienicę. Tuż przed egzekucją rzucił nagle w tłum notatkę z kryptogramem, krzycząc: „Znajdź moje skarby, jeśli potrafisz!”. Skarbu jeszcze nie odnaleziono.

W poprzedniej części



3

Oglądany: 41101x | Komentarzy: 57 | Okejek: 305 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało