Późno w nocy z Joe Monsterem
Radax
·
6 września 2005
25 453
2
27
Kolejna porcja dialogów z filmu "Z archiwum X". Ale czy "Z archiwum X" czy też "Z archiwum ROTFL"? Sprawdź to... ;)
Krycek: Pytałeś o Scully?
Mulder: Tak.
Krycek: Co powiedział?
Mulder: Zaczął gwizdać “Schody do nieba”.
Mulder: Cokolwiek było w tym magnetowidzie, to na pewno nie moja taśma.
Scully: Świetnie. Odłożyłam ją do szuflady, razem z resztą NIE TWOICH kaset.
wszyscy pamiętają, jaki rodzaj porn.... ekm, taśm wideo lubił oglądać Mulder, prawda? Mulder: Filateliści zbierają znaczki, a fetyszyści włosy i paznokcie.
Scully: To niesamowite.
Mulder: Masz rację. Sam nigdy nie mogłem zrozumieć, jak można zbierać znaczki.
Mulder: Jak było w operze?
X: Doskonale, spałem jak zabity.
Mulder: Mówił ci ktoś, że jesteś fotogeniczny?
Frohike: Tak, gliniarze na demonstracji.
Cyrkowiec: Wie pan, że studiując, można opanować sztukę wciągania jąder do brzucha?
Mulder: Jestem w tym mistrzem.
Scully: Więźniowie uciekli w wózkach na pranie.
Mulder: Strażnicy nie oglądali klasyki kina.
Mulder: Kto was goni?
Wolni Strzelcy: Tajna organizacja. Wyszkoleni mordercy.
Mulder: Znowu zniszczyliście książki z biblioteki?
Navaho: Sam musisz zakończyć ceremonię Błogosławionej Drogi. Przez cztery dni nie wolno ci pracować, zmieniać ubrania i myć się.
Mulder: Moje życie towarzyskie niewątpliwie na tym ucierpi.
Frohike: Niesamowite! Myśleliśmy, że jesteś już historią!
Mulder: Będziesz musiał poczekać jeszcze trochę na moją kolekcję video.
Scully: (do Muldera, który ogląda Playboya): Co, jeszcze tego nie czytałeś?
Mulder: Czytałem, kwietniowy numer jest najlepszy.
Jasnowidz (do Muldera): Musi pan wyjść! Wydziela pan złą energię!
Scully: Nigdzie nie można cię zabrać.
Mulder: Jak myślisz, co to jest?
Scully: Oliwa z oliwek? Pewnie uważasz, że to krew kosmity?
Mulder: Scully, kosmici nie mają krwi...
Scully: Mulder, zwykle zamawiasz inne taśmy...
Scully: Co to?
Mulder: Zgodnie z ogłoszeniem w magazynie, na które odpowiedziałem, jest to autentyczna sekcja zwłok kosmity.
Scully: Wydałeś na to pieniądze...?
Scully: Mulder, to nie trzyma się kupy. Po co japoński dyplomata miałby włamywać się do czyjegoś domu i dusić właściciela?
Mulder: Zacieśnia stosunki mędzynarodowe?
Wolny Strzelec: Soczewki niemieckie, technologia nasza, a zdjęcie wykonane z japońskiego satelity wystrzelonego z Ameryki Południowej.
Mulder: Niech żyje globalizacja.
Mulder: Powinnaś tu przyjechać.
Scully: Co się stało?
Mulder: Karaluchy mordują ludzi.
Scully: Myślę, że powstanie dzięki przypadkowi inteligencji tak złożonej jak naszej jest bardziej niezwykłe niż pojawienie się życia na Ziemi. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić pozaziemskiej cywilizacji, która nie chciałaby się z nami skontaktować. A poza tym co na to Darwin?
Mulder: Scully, co masz na sobie?
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą