Dziś, w ramach świątecznych refleksji, chciałbym podzielić się z wami historią, którą kiedyś usłyszałem. Mimo że większość opowiadających ją osób zawsze zaklina się, że to oficjalna część biografii pewnego brazylijskiego biznesmena, nie należy jej traktować jako opis autentycznych wydarzeń. To raczej taka anegdota z wartościowym morałem. Gotowi? No, to lecimy.
Jedni nie zmienili się niemal w ogóle, inni wyraźnie posunęli się w latach. Stresująca praca i przesadne przywiązanie do operacji plastycznych potrafią źle wpłynąć na wygląd.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą