Szukaj Pokaż menu

Dzień dobry!

19 871  
31   3  
Dziś poniedziałek, a więc 12 luty i imieniny u Eulalii i Modesta, więc i dziś nie może się obejść bez głośnych imprez i żartów. Oto i niezbędnik na dziś -paczka joke''ów na dzisiejsze balangi...
* * *
Mąż do żony, wieczorem:
- Mam dla ciebie dwie wiadomości. Dobra i zła. Która najpierw ?...
- Te zła...
- W porządku. Nasz syn, George jest transwestyta...
- O, w mordę! ... A ta DOBRA wiadomość ?...
- Został "Miss Badenii-Wirtenbergii"...

Koniec Ahoja?!

15 038  
10   5  
Chodzą ostatnio słuchy po mieście Warszawie, że w piątek dostali wypowiedzenia wszyscy pracownicy, a już w poniedziałek dowiemy się o ogłoszeniu upadłości przez jeden z portali internetowych - będziemy się żegnać z Ahojem!

Jeśli ktoś nieszczęśliwie kupił akcje Interii to niech nie czeka, tylko sprzedaje od razu, bo zostanie co najwyżej w skarpetkach...

Słowo na niedzielę

18 285  
25   2  
Dziś niedziela więc czas porcję niedzielnych Monsterków na dzień dobry, co by po sobotniej balandze spokojnie się odtruć i przygotować na trudy nadchodzącego tygodnia. A na początek hydraulik...

* * *

Wchodzi hydraulik do cukiernii.
- Dzień dobry... zjadłbym jakieś ciastko.
- A na co ma pan ochotę? Mamy bardzo duży wybór.
- No... to może.... to może rurkę?
* * *
Icek mówi do żony.
- Selcia, ty masz włosy jak las!
- Takie gęste?
- Nie. Tyle zwierza...

* * *

Siedzi rodzina przy obiedzie, a z nią pięcioletni synek, który od urodzenia nie powiedział ani słowa.
W pewnym momencie synek pyta:
- A gdzie kompot ? Rodzina jest zdumiona, ale także uradowana:
- Synu to ty mówisz ?
- No pewnie.
- To czemu nic do tej pory nie mówiłeś ?!?
- Bo zawsze był !!!

* * *

Przychodzi baba do lekarza. Lekarz po zbadaniu baby:
- Ma pani raka, nie ma żadnej nadziei
- Ale panie doktorze, niech pan cos poradzi błagam!
- No dobra niech się pani błotem okłada
- To pomoże?
- Nie ale się pani do ziemi przyzwyczai.

* * *

Przychodzi pacjent do okulisty i rozbiera się.
-lekarz: ja jestem okulista internista przyjmuje obok
-pacjent: mnie boli czy Pana boli ?
rozbiera się dalej
-ściąga spodnie -lekarz: Pan się pomylił ja jestem o k u l i s t a !!
-pacjent: mnie boli czy Pana boli ?
rozbiera się dalej -ściąga majtki, podchodzi do kozetki, kładzie się, wola lekarza i pyta :
- widzi Pan ten włosek w dupie ?
-lekarz: no widzę !?
-pacjent: Jak za niego pociągnę to mi łza z oka leci.

* * *

Żona z kochankiem leży w łóżku. Przychodzi maż:
- Co wy tu robicie?
Żona do kochanka:
- Mówiłam Ci ze to głupek.

* * *

Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się na kozetce.
Lekarz: Co się pani tak rozkłada?
Baba : A co mam gnić w poczekalni?!

* * *

Przychodzi Murzyn do lekarza i mówi:
- Panie doktorze oko mnie boli!
- Taak? To proszę zrobić mostek pod ściana.... Dobrze, teraz prośże zrobić pod druga ściana... a teraz pod oknem...
- Ale panie doktorze! Ja mam chore oko!!!
- Tak, wiem ale jutro przywożą mi czarne biurko i chciałem sprawdzić gdzie będzie pasowało


* * *

- Dostaniesz , jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacja.
- Do kogo pan to mówi , doktorze? - pyta się pacjent.
- Do tego kota , który siedzi pod krzesłem.

* * *

- Panie doktorze, wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak ale najpierw trzeba zlikwidować przyczynę.
- Wiem, ale żona jest naprawdę bardzo przywiązana do naszego dziecka !

* * *

Na jednej z lekcji pani poprosiła dzieci, aby na następna lekcje każde z nich przyniosło jakieś medyczne instrumenty. Krysia przyniosła strzykawkę , Ada -aparat do mierzenia ciśnienia, Zosia - słuchawki lekarskie. Nagle słychać straszny łomot i do klasy pakuje się Jasio z wielkimi butlami. Jasiu cos ty tu przytargał -pyta nauczycielka
-Aparat tlenowy odpowiada Jasiu
-Skąd go wziąłeś - nauczycielka
-Od dziadka -Jasiu
-I co na to dziadek ?
- Hrrrrrrryyyy ...

* * *

Psychiatra do pacjenta: -Chyba jest pan bardzo niezdecydowanym człowiekiem?
-I tak, i nie panie doktorze...

* * *

- Czy państwo gracie na życzenie gości? - zwraca się pewien jegomość do orkiestry w restauracji.
- Oczywiście. A czego pan sobie życzy?
- Życzyłbym sobie, żebyście zagrali w bilard.

* * *

Wsiada kontroler do autobusu:
- Bileciki do kontroli!
- Nie mam... - Tak!? No to kupimy bilecik za 50zl.
- Od koników nie kupuje

* * *
Idzie dwóch drwali przez las, nagle na środku leniej przecinki zobaczyli auto z otwarta maska nad którym pochyla się niezła dupa... Podeszli bliżej, a kobitka poprosiła ich o pomoc. Jeden z drugim spojrzeli pod maskę, naprawili i samochód zapalił. Na to kobitka:
- Jakoś wam się musze zrewanżować, ale ubierzcie to bo nie chce mieć dzieci... I podała im prezerwatywy ... Po kilku dniach w knajpie jeden drwal do drugiego:
- Ty zależy ci co by ona nie miała dzieci?
- Nie
- No to ściągamy

* * *

Sąsiadka do sąsiadki:
-Mój mąż ma fioletowego malucha.
-Co, kupił?
-Nie, przytrzasnął sobie drzwiami

* * *

Straszny skąpiec do studenta:
- To pan wyciągnął wczoraj z rzeki mojego tonącego syna?
- Ach, nie ma o czym mówić......
- Jak to nie ma o czym mówić? A gdzie jego czapeczka?!

* * *

Jasiu chwali się swojemu kumplowi:
- poznałem świetna laskę i zaprosiłem ja na nockę do siebie, jutro ci opowiem jak było. Na następny dzień koleś widzi Jasia totalnie wymęczonego i pyta go jak było, a Jasiu:
- Ja świetnie , jedenaście razy!!!!! Prześcieradło sztywne.
- A ona?
- Nie wiem, nie przyszła.

* * *

Stary baca nie mógł się nigdy doprosić syna o pomoc
- Jak umrę, to nawet nie będzie mnie miął kto pochować!
- Nie martwcie się tatuś, może was cos zeżre?!
25
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Koniec Ahoja?!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu 100 kawałów o małżonkach
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Analiza zaginionego wiersza Mickiewicza!
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Marakesh
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu 100 kawałów o małżonkach
Przejdź do artykułu Z krowich pogaduszek...

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą