Kilka tygodni temu minęła rocznica początku pewnej niepozornej z początku, a na pewno dużo bardziej znaczącej dla losów świata, niż by się wydawało, bitwy.
Stylistyka zespołów heavymetalowych z lat 80. była dość specyficzna - półnadzy, umalowani faceci robili wtedy wrażenie, ale czasami ich pomysły wymykały się spod jakiejkolwiek kontroli.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą