W dzisiejszych "Zatrzymanych..." niekonwencjonalne techniki nauczania, syndrom sztokholmski i zdjęcie z kategorii "za sekundę do...". Zapraszamy!
7 sierpnia 1973 r. szwedzki przestępca Jan-Erik Olsson uciekł z więzienia. Próbował obrabować bank, biorąc jako zakładników pracowników banku (trzy kobiety i jednego mężczyznę), ale w wyniku operacji policyjnej został aresztowany. Za to przestępstwo Olsson został skazany na 10 lat więzienia. W czasie odbywania kary więzienia otrzymał tysiące listów od fanów, z których wielu odwiedziło go w więzieniu, w tym dwie z trzech kobiet zakładniczek. Z jedną z fanek (nie zakładniczką) Olsson ożenił się po wyjściu na wolność. Po odbyciu kary Olsson wrócił do poprzedniego zajęcia i przez dziesięć lat był poszukiwany międzynarodowym listem gończym za przestępstwa finansowe. W 1996 roku Olsson przeniósł się do Tajlandii. W 2006 roku 65-letni Olsson zgłosił się na posterunek policji w swym rodzinnym mieście Helsingborg, i powiedział, że chce "pozbyć się bagażu, który nosił przez 15 lat". Na policji Olsson dowiedział się, że jego sprawa została oddalona z powodu przedawnienia. W 2013 roku Olsson powrócił do Szwecji, a obecnie mieszka w Helsingborg, zajmuje się sprzedażą aut używanych i, jak mówi, czasami widuje swoich byłych zakładników.
Marina Ginestà urodziła się w Tuluzie i przeprowadziła się z rodzicami do Barcelony. Ginestà w późniejszym okresie wstąpiła do Socjalistycznej Partii Katalonii. W czasie wojny pracowała w zespole międzynarodowym jako reporter, tłumacz i asystent Michaiła Kolcowa, korespondenta sowieckiej gazety "Prawda" w Hiszpanii. Na potrzeby tego zdjęcia Marina Ginestà pierwszy i jedyny raz w życiu wzięła do ręki broń.
Marina w 2008 r.Marina Ginestà zmarła 6 stycznia 2014 roku w wieku 94 lat w Paryżu.
Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie części wydarzeń "Zatrzymanych w kadrze"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą