Szukaj Pokaż menu

No, jeszcze tylko wciry od redakcji i macie świąteczne ferie...

14 432  
5   18  
Jesteśmy mniej więcej w połowie semestru, więc redakcyjna delegacja została zaproszona do szkół i uczelni na wywiadówkę. Bojownicy - sprawujecie się całkiem nieźle, i nieistotnym jest, po której stronie katedry akurat się znajdujecie...

Zająca rozważania biblijne wywiodły do zaiste niebilijnego wniosku... Swoją drogą, zazdrościmy tych średniowiecznych czasów i ówczesnej tężyzny

Rzecz się dzieje w mojej klasie na lekcji języka polskiego. Omawiamy Poszczególne tłumaczenia Biblii.
Polonistka: Kto wie jak się nazywa pierwsze tłumaczenie Biblii na język polski?
Klasa milczy. Po chwili polonistka pisze na tablicy " Biblia królowej Zofii"
Głos z tylniej ławki: Czyją żoną była ta królowa?
Polonistka: Już wyjaśniam. Ostatnia żona króla Jagiełły. Z nią, w wieku 70 lat Jagiełło wreszcie dorobił się syna....
Zachwycony głos z przedniej ławki: Stary człowiek i może......

Aleister!!! Na wszystkie demony Seta!!! UWAŻAJ!!!

Historia opowiadana przez wykładowców: W dawnych czasach jeden z profesorów miał taki dziwny zwyczaj, że rzucał kredą w studenta, który nie uważał. Jak student nie złapał kredy słyszał groźne: "Pan nie uważa. Proszę wyjść."
Raz student kredę złapał i odrzucił prosto w wykładowcę. Zaskoczony pan profesor powiedział tylko: "O cholera. Nie uważam"...
...i wyszedł

Echo tych zdarzeń odbiło się jeszcze na moich ćwiczeniach. Pan dr stwierdził, że student nie uważa i w powietrzu znalazła się kreda.
Kolega, który oberwał: O co chodzi?
Pan dr: Przepraszam, celowałem w tego pana obok.
Kolega: Nie ma sprawy (i rzucił w winowajcę z bliska)

(mamy nadzieję, że nie bolało Aleisterze...)

Przyciemniane szybki w aucie

21 607  
14   6  

Dlaczego Bóg nie ma bloga

13 278  
2   12  
Jak się okazuje "inteligencja" niektórych komentarzy, umieszczanych przez internautów na różnych stronkach czy blogach, rozwija się od stworzenia świata... ;)

Pewnego dnia Bóg obudził się z pomysłem. Z pomysłem stworzenia świata. Oprócz stworzenia świata wpadł na pomysł założenia bloga poprzez który będzie mógł zarchiwizować tworzenie swojego dzieła. Jak postanowił tak i zrobił. Pierwszego dnia stworzył świat. A wieczorem to opisał. Następnego dnia rano zanim przystąpił do dalszego tworzenia świata sprawdził czy są komentarze. Były. Kilka pierwszych w stylu "świetny blog" albo "powodzenia" a nawet "wpadnij do mnie". Pełen optymizmu przystąpił do mozolnego trudu stworzenia swego dzieła. Kiedy skończył pracę znów to opisał. Rano pojawiły się następne komentarze – część takich jak poprzednie i jeden nowy "z niecierpliwością czekam na jeszcze". Trzeciego dnia z zapałem przystąpił do pracy. Czwartego też. Podobnie piątego, choć o poranku nieco zdziwił go komentarz:

- "A dlaczego Ziemia nie leży koło Saturna?".

Szóstego dnia stworzył swoje największe dzieło czyli człowieka. Siódmego postanowił odpocząć a odpoczywając, uważnie przeczytać wszystkie komentarze. I tu się troche zdziwił. Na początku natrafił na taki:

- "Jakim prawem stworzyłeś kobietę z żebra mężczyzny a nie mężczyznę z żebra kobiety."

Bóg zdziwił się tylko trochę. Niezrażony jednak zaczął wgłębiać się dalej. Jego uwagę na dłużej przyciągnął inny komentarz:

-"Nie no stary! To w ogóle trzeba było zrobić inaczej! Ty wziąłeś z lewa na prawo, a trzeba było brać centralnie z góry. Ja zawsze tak robię i wiem co mówię. Napisz do mnie email to ci podpowiem co i jak!"

Bóg podrapał się po głowie. Wzruszył ramionami i zaczął czytać dalej.

-"BoSh! YAk pIeNkNie tU u CiEbIe. KOfFam tO cO rObiSz. RÓob tAak dAleY, eLo pOsdrOofKa yO!"

Nie wiele zrozumiał więc przeszedł do następnego komentarza:

- "Kto ci huju dał prawo decydować, że małpy mają żyć na drzewach co? Mam wiele znajomych małp i wiem dobrze, że nie chcą siedzieć na drzewach. O wiele bardziej wolałyby pływać w morzu! Spierdalaj na bambus jak się nie znasz!"

Srodze zasromał się nasz Stwórca. Ręka zadrżała nieco na myszce, ale dzielnie surfował po kolejnych komentarzach:

- "Ty, po coś ty się wziął za robienie tego świata co? Chciałeś się przed kimś popisać? A ja wam wszystkim naiwnym mówię, że facet ściemnia! Z palca wszystko wyssał i ściemnia każdym wpisem i w kułak się śmieje. To wszystko bujda! Wierzcie mi, sprawdziłem – nie ma takiego IP!"

Bóg otworzyl szeroko usta. Chciał coś powiedzieć ale machnął ręką. Wpisał kolejną notkę "Skasuj bloga". Generalnie obawiał się, że przez bloga zadrży mu ręka i nie będzie mógł spokojnie rzucić plagi egipskiej albowiem jeszcze ktoś będzie starał mu się wyperswadować, że źle robi.

Przecież Stwórca wiedział, że wszystko co robi jest zaprawdę godne i sprawiedliwe.

Tekst jest dziełem Stowarzyszenia Upadłych Pisarzy i pochodzi ze strony sup.blog.pl
2
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Przyciemniane szybki w aucie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Komputer czyli to coś z takim czymś wg użytkownika
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Czy programiści to czubki?
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Uwaga! Szef patrzy!
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Przyczyna wypadku śmigłowca?
Przejdź do artykułu Drukarka - narzędzie tortur!

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą