W dzisiejszym odcinku przekonacie się, co mają wspólnego templariusze-zombie z "Planetą Małp", "Koszmar z Ulicy Wiązów" z zabójstwem Kennedy'ego, oraz jaki był ostatni film Beli Lugosiego, i czemu ów aktor nie wiedział nawet, że w nim zagra.
* * * * *
Wszystkich miłośników kina złego, kuriozalnego, źle zagranego, z gumowymi efektami specjalnymi, "aktorami" branymi z ulicy i fabułą tak niedorzeczną, że każdego krytyka na samo wspomnienie ogarnia biała gorączka zapraszamy do Warszawy na kolejną odsłonę pokazu "Horrorshow w KinoLabie" pt. "latające talerze, chodzące szkielety". Na owym pokazie będziecie mogli zobaczyć na dużym ekranie, w doborowym towarzystwie dwie kultowe produkcje: "Plan 9 z Kosmosu" nie bez podstaw nazywany najgorszym filmem świata, oraz "Zaginiony Szkielet Cadavry" będący hołdem dla kina science fiction lat 50tych. Kto nie przyjdzie ten trąba!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą