Jak fajnie byłoby czasem cofnąć się w czasie i na chwilę zostać dzieckiem; jeszcze raz poczuć beztroskę oraz jedyny poważny dylemat życiowy: w co się teraz pobawić? Pozostaje nam obserwować tę prostotę z boku, choć i to może przyprawić o uśmiech.
40-letni Francuz, Laurent Aigon, od dawna interesuje się lotnictwem, choć "interesuje się" to może za mało powiedziane. Laurent jest maniakiem lotnictwa, tak wielkim, że w sypialni syna zbudował kompletny kokpit samolotu pasażerskiego Boeing 737. Budowa kabiny pilotów pochłonęła pięć lat, tysiące euro i byłaby niemożliwa bez pomocy przyjaciela, również maniaka, Jean-Paula Dupuy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą