Oto przykład kierowcy-chama. Zaparkował tak, że ciężko przejechać ulicą. Być może coś mu przeszkadzało, by wjechać bliżej chodnika...
Na jakimś etapie życia większość z nas ma do czynienia z policją. Czy to jako kierowca, czy pieszy; wracając z imprezy czy zgłaszając coś na komisariacie. Ogólnoludzka zasada mówi "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie", więc zwykle nie należy do takiej rozmowy podchodzić zbyt bojowo. Oto kilka dobrych rad jak NIE należy rozmawiać ze stróżami prawa.
#1.
Typowa aukcja internetowa, na której ktoś próbował sprzedać damskie buty. Potencjalny klient okazał się być na tyle namolny, że trzeba było się go jakoś pozbyć...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą