Szukaj Pokaż menu

Facet jest jak...

30 118  
11   14  
Facet jest jak kawa: najlepszy jest silny, gorący, pełen subtelnego smaku i nie pozwala ci zasnąć przez całą noc.

Facet jest jak cement: po położeniu trzeba dużo czasu żeby stwardniał.

Facet jest jak batonik czekoladowy: słodki i pierwsze co robi to dobiera ci się do bioder.

Facet jest jak śrubokręt: potrzebujesz, ale właściwie nie wiesz do
czego.

Facet jest jak torba turystyczna: zapakuj piwem i już możesz zabrać wszędzie.

Facet jest jak ksero: służy do powielania, i nic poza tym.

Facet jest jak lokówka: zawsze jak jest gorący to dobiera ci się do włosów.

Facet jest jak obligacje rządowe: tak długo zajmuje żeby odpowiednio dojrzeć.

Facet jest jak horoskop: codziennie dyktuje ci co masz zrobić i zawsze się myli.

Dziękujemy za pozdrowienia z Alp

12 304  
0   4  
Niektórzy z wyznawców JM nie zapominają o naszym serwisie nawet podczas urlopu czy ferii. Dziękujemy za wszelkie wyrazy sympatii oraz za nadsyłane wirtualne pocztówki i zdjęcia!
Wczoraj późnym wieczorem otrzymaliśmy gorące pozdrowienia od, pragnącego zachować anonimowość, jednego z wyznawców który wypoczywa zimowo w Alpach. Do pozdrowień było dołączone kilka zdjęć, przedstawiających wspaniałe alpejskie krajobrazy, zrobionych przez niego podczas pobytu. Z uwagi na to, że są bardzo do siebie podobne i na wszystkich jest jeden charakterystyczny element zdradzający czym się zajmuje na urlopie, poniżej prezentujemy tylko jedno z nadesłanych...

Bojownika rozmyślania nad sensem życia

15 836  
5   22  
Podczas nieustających zmian pogody, niekończącej się zimy i zawiei nasi wierni Bojownicy nie poddają sie melancholii i zwątpieniu. Wręcz przeciwnie, skupiają sie na sprawach najważniejszych a celność ich spostrzeżeń przeszywa niczym strzała.

Bóg dał nam Paryż, Wenecję i zegary art deco. Dał nam poziomki, zamglone świty za oknem kawiarni, dał nam Tomasza Manna oraz Prousta, a także wrzosowiska Irlandii oraz wymyślił bilard i nastolatki, i tysiac innych rzeczy, takich jak wodospady, "Boską Komedię", fajki, wiersze Rilkego, ulice wysadzane platanami na południu, amerykańskie samochody z lat czterdziestych, pióra Mont Blanc, przewodnik po Grenadzie oraz cognac, gin i whisky, tequille i bordeaux... Dał nam spojrzenia przebudzonych dzieci, entuzjazm psich ogonów witających nas za każdym razem tak samo wiernie, pokazał nam Wielki Kanion i wschody słońca, nauczył wąchać kwiaty i kobiety... a to wszystko nie po to przecież,
żebym siedział w robocie po 12 godzin jak jakiś, za przeproszeniem, ch*j!
5
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Dziękujemy za pozdrowienia z Alp
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Co można wynieść z pracy?
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Jak będziesz wyglądać w 2017 roku?
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Seks podczas sesji?
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu One od dziecka tak mają...
Przejdź do artykułu Czy leci z nami pilot?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą