Gwarantujemy, że to będzie najlepiej wydane 600 dolarów w twoim życiu - takiego krzesła nie było, nie ma i nie będzie. Co czyni je tak wyjątkowym wśród pospolitych szarych siedzisk?
Tych małych, animowanych bohaterów znamy wszyscy. Każdego z nich charakteryzują dwie cechy: wygląd oraz głos. Za wygląd odpowiedzialny był, oczywiście, rysownik, ale kto sprawiał, że postacie te "przemówiły ludzkim głosem"?
Strumień lasera z oczu, przywoływanie błyskawic, kamehameha, zgniatanie orzechów pośladkami - te wszystkie przydatne supermoce już przerabialiśmy. Dziś skupimy się na tych mniej przydatnych... No bo one też mogły się przecież jakiemuś człowiekowi trafić!
Macie jakieś inne propozycje?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą