Ech, marzę, żeby dożyć czasów, gdy gdzieś w Europie Zachodniej albo USA kolega koledze będzie się chwalił, że kupił używany trzyletni rosyjski samochód.
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Brad Pitt złapał Angelinę in figlanti z kochankiem. Koniec końców, ta dostała dwa Oskary - za scenariusz i najlepszą rolę kobiecą.
Najbardziej pechowy wędkarz świata wyprawił swemu robakowi 14. urodziny.
Emerytka Pietrowa podczas zwiedzania muzeum figur woskowych trzy godziny żaliła się Stalinowi na swoje życie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą